Piotr Zabrodzki jest jedną z czołowych postaci polskiej muzyki, wszechstronnych multiinstrumentalistą znanym ze swojego poczucia humoru i zamiłowania do nakryć głowy. Grał w wielu zespołach i projektach, m.in. jazzowych, grindcore'owych czy nawet dancehallowych. Na Unsoundzie interpretował "Future Shock" Herbiego Hancocka z LXMP, a teraz zaskoczył Grega Foksa podczas jego Gregidency.