Resident Advisor publikuje krótki film o krakowskim Unsoundzie. Wspominamy naszą tegoroczną działalność, w tym dziewięć dużych wydarzeń na całym świecie.

Dec 18
image

W sieci pojawił się krótki film na temat krakowskiego Unsoundu autorstwa portalu Resident Advisor. Nagranie składa się z krótkich wywiadów oraz fragmentów występów artystów, którzy gościli w tym roku na festiwalu. To okazja, by poczuć klimat jesiennego Krakowa oraz zobaczyć różne miejsca, które zamieniamy w sale koncertowe. Dziękujemy magazynowi za publikację. Film można zobaczyć tutaj.

To chyba dobry moment, by powspominać tegoroczne wydarzenia. 2017 był dla nas niezwykle pracowitym rokiem. Zorganizowaliśmy wydarzenia z cyklu Dislocation w Mińsku, Ałmatach, Kazaniu i Murmańsku, a także Lwowie. Za zaproszenie nas w te miejsca dziękujemy Goethe Institutowi. W przyszłym roku zamierzamy odwiedzić również Baku w Azerbejdżanie oraz Erewań w Armenii. Wydarzenia te będą zwieńczeniem tego wielkiego, trzyletniego przedsięwzięcia i stanowią integralną część tożsamości Unsoundu, festiwalu o światowym podejściu do nawiązywania kontaktów, nie tylko w dużych miastach, ale też odizolowanych miejscach.

Następnie, pod hasłem “Flower Power” odbył się Unsound krakowski. Jego piętnasta edycja przypadła na pięćdziesięciolecie “Lata Miłości” i nawiązywała do idei związanych z kontrkulturą oraz ekologią, zgłębiając mroki czasu zarówno tamtej, jak i tej ery. Unsound Kraków 2017 to ponad sto koncertów w wielu miejscach na mapie miasta. Obok rozległego programu muzycznego zorganizowaliśmy również instalacje, warsztaty i najbardziej ambitny jak dotąd program dyskusji, który będziemy rozwijać jeszcze mocniej w 2018 roku.

Resident Advisor w swojej recenzji napisał, że “każdy aspekt festiwalu definiuje poczucie przygody. Festiwal poświęcił 15 lat na stworzenie środowiska, w którym artyści oraz publiczność przekraczają swoje granice, odkrywając nowe możliwości dźwięku oraz poszerzając swoje rozumienie różnej muzyki i kultur”. The Quietus nazwał Unsound “jednym z najlepszych festiwali na świecie”. Electronic Beats napisał, że “Unsound od swoich narodzin 15 lat temu był wychwalany za swoje pionierstwo na polu muzyki eksperymentalnej. W tym roku potwierdził swoją pozycję lidera oraz nowatora na myślącej przyszłościowo scenie”. The Guardian opisał Unsound i Semibreve we wspólnym tekście, nazywając nas “festiwalami, które marzą dźwiękiem o lepszym świecie” i pisząc, że “każdej jesieni oba festiwale udają się na przodek dzisiejszej muzycznej sceny, by wydobywać i wysyłać do mainstreamu pomysły oraz estetyki”.

Z Krakowa polecieliśmy do Toronto, gdzie odbyły się dwa wydarzenia halloweenowe, przygotowane wspólnie z The Sony Centre for the Performing Arts and Luminato Festival. W programie znalazło się m.in. widowisko “AutoBIOgraphy Edits” Jlin i tancerzy Company Wayne McGregor, które powstało w partnerstwie z Unsoundem. Dla publiczności oraz recenzentów niespodziewanie najjaśniejszym punktem programu został jednak Księżyc, który debiutował w Ameryce Północnej. NOW Magazine napisał o wydarzeniach: “owacja na stojąco udowodniła, że Toronto i Unsound wciąż pałają do siebie uczuciem”. Nie moglibyśmy się nie zgodzić.

Kolejny Unsound odbył się na drugiej półkuli, w Adelajdzie. Po latach wydarzeń organizowanych w ramach Adelaide Festival, tym razem festiwal odbył się niezależnie, we współpracy z Random Harvest oraz Insite Arts. Pozwoliło nam to na rozwój wydarzenia: zorganizowaliśmy instalacje, program dyskusyjny oraz noce klubowe. Realtime napisał, że “Unsound Adelaide był wybitny w założeniu i realizacji. Dodał nowego wymiaru muzycznej scenie Australii. Dzięki regularnym Unsoundom, Adelajda jest teraz wyraźnie zaznaczona na globalnej mapie wydarzeń skupionych na rozwoju muzyki eksperymentalnej, technologii, a także krytycznej dyskusji i wsparciu lokalnych artystów oraz społeczności. Mamy nadzieję, że Unsound będzie prosperować”.

Ostatnie tegoroczne wydarzenie odbyło się w grudniu w londyńskim Barbicanie. Niemalże wyprzedany koncert przyciągnął ponad 1600 osób, które obejrzały zamówione projekty NIVHEK (aka Grouper) i MFO, The Caretakera i Weirdcore oraz Felicity i Zespołu Pieśni i Tańca “Śląsk”. Recenzje wciąż do nas spływają, ale Jacek Hawryluk zdążył już napisać w Gazecie Wyborczej: “Londyński Unsound ze swym hasłem Dislocation idealnie opisał – na różnych poziomach wtajemniczenia – naszą współczesną rzeczywistość. Jest ona pełna permanentnych przemieszczeń, powrotów, emocjonalnych zawirowań. I tęsknoty za tym, co bezpowrotnie minęło.” Crack Magazine napisał że, “Unsound Dislocation poprzez medium muzyki eksperymentalnej zgłębia tożsamość, samotność oraz wyobcowanie".

Gratulujemy również Jlin, artystce, którą z dumą reprezentujemy jako Unsound Productions. Jlin znalazła się w czołówce wielu podsumowań końcoworocznych dzięki albumowi "Black Origami", m.in. w Rolling Stone, Pitchforku i The Wire.

Chcielibyśmy podziękować wszystkim artystom, członkom publiczności oraz lokalnym partnerom za zaangażowanie we wszystkie wydarzenia Unsoundu. Nie możemy się doczekać ponownego spotkania. Wypatrujcie planów na przyszły rok, już wkrótce w mediach społecznościowych. Daty festiwalu i motyw przewodni na 2018 ogłosimy na początku roku.

You are in the archives

Go back to the current page